Policjanci wyjaśniają przyczyny pożaru mieszkania, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Kmiecin w powiecie nowodworskim. Zaalarmowani przez pracowników opieki społecznej funkcjonariusze znaleźli w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego zwłoki kobiety i mężczyzny. Na miejscu zdarzenia od rana pracowali śledczy pod kierunkiem prokuratora z Prokuratury  Rejonowej w Malborku. W piątek rano dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o tym, że pracownicy socjalni nie mogą dostać się do jednego z mieszkań, w którym mieszkało dwoje starszych ludzi. Ze zgłoszenia wynikało, że w pomieszczeniach mogło dojść do pożaru. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol, straż pożarną oraz załogę karetki pogotowia.Pod wskazanym adresem okazało się, że chodzi o budynek wielorodzinny i zajmowane przez starsze małżeństwo mieszkanie na poddaszu. Po wejściu do jego pomieszczeń funkcjonariusze odkryli w środku zwłoki kobiety i mężczyzny w wieku 77 i 85 lat. Śledczy pod nadzorem prokuratora prowadzili na miejscu szczegółowe ustalenia. Wykonano oględziny mieszkania. Tylko jedno z jego pomieszczeń było spalone. Policjanci przesłuchali na miejscu świadków oraz wykonali dokumentację fotograficzną. Funkcjonariusze ustalili wstępnie, że w mieszkaniu doszło do pożaru najprawdopodobniej na skutek nieumyślnego zaprószenia ognia. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że pożar samoistnego stłumił się.  Ciała zmarłych w pożarze osób decyzją prokuratora zostały przewiezione na sekcję zwłok.